Sposób na formowanie ciasta i sam przepis na kruche (a właściwie półkruche) ciasto wzięty z naszych pasztecików świątecznych z kapustą i grzybami - ten sposób formowania pasztecików opracowała nasza mama i do szybkich "akcji", sprawdza się doskonale. Pokrojenie kruchego ciasta przed pieczeniem pozwala na otrzymanie foremnych pasztecików. Ciasto nie rozpada się i nie kruszy po upieczeniu, w tych przekąskach zastosowany został ser żółty, który wypłynął, ale z innym nadzieniem nie istnieje problem zniekształcenia pasztecików.
Szybkie przekąski z parówką
300 g mąki (2 szklanki)
150 g masła
1 żółtko
2-3 łyżki gęstej śmietany
sól
8 parówek
8 plasterków sera żółtego
2-3 łyżki gotowego pesto (np. z suszonych pomidorów)
1 jajko do zlepienia brzegów i posmarowania po wierzchu
Do mąki dodać starte na tarce o dużych oczkach masło, sól, posiekać nożem, aby grudki masła otoczone były mąką. Dodać żółtko i śmietanę. Zarobi ciasto początkowo nożem, a następnie wyrobić szybko ręką. Podzielić na 4 (8) części, nadać im kształt wałeczków, schłodzić około pół godziny. Pojedyncze wałki cienko rozwałkować, środek posmarować pesto, brzegi ciasta pozostawić czyste. Na środek położyć parówkę owiniętą plastrem sera żółtego. Brzeg ciasta można posmarować rozmąconym jajkiem, zlepić brzegi tworząc taki długi "pieróg".
Pociąć na kawałki o długości 3-4 cm, na długim nożu przełożyć na blachę do pieczenia, jeżeli nie uda się przenieść tych pasztecików w jednym kawałku nie należy się tym przejmować - wystarczy "przytulić" do siebie poszczególne kawałki też się ładnie upieką. Na blaszce posmarować poszczególne placki rozmąconym jajkiem - po upieczeniu zyskają ładny kolor. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st.C do około 15 minut do uzyskania ładnego złotego koloru. Po upieczeniu i lekkim przestudzeniu podzielić na poszczególne segmenty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz