niedziela, 1 lipca 2012
Sambal z ogórka i ananasa
To tak jest z moim gotowaniem - byłam święcie przekonana, że gotuje zgodnie z przepisem, a coś mi się pomyliło i wyszło po mojemu. Przepis wzorowany na przepisie z książki Julie Biuso "Lato bez końca".
- ananas świeży
- ogórek 1-2 sztuki
- 1 papryczka chili
- czerwona lub biała cebula
- 1 łyżka brązowego cukru
- sok z 1/2 limonki lub cytryny
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka sosu Worcestershire
- garść liści limonki
Ogórka obrać, pokroić na pół i usunąć nasiona - wersja tylko dla domowników została z nasionkami, bo szkoda mi było ich wyrzucać. Do miśki włożyć ogórek, ananas pokrojony w drobną kostkę, cebulę pokrojoną w cienkie plastry, chili w plasterkach, sól, cukier sok z limonki/cytryny, sos Worcestershire (tego nie było w oryginalnym przepisie), porwaną na mniejsze kawałki miętę (w oryginalnym przepisie były liście limonki). Dobrze schłodzić.
Przeżyję te zdjęcie, ale ten upał sprzyja tylko... w sumie niczemu nie sprzyja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bardzo mi smakowała taka sałatka, lekka i orzeźwiająca, w sam raz na upalny dzień :) I jeszcze raz dziękuję za wspaniałą gościnę!
OdpowiedzUsuńŚwietna sałatka :) Mnie co prawda ta papryczka też nieco powalała, ale świetnie się komponowała :)
OdpowiedzUsuńByło super, jeszcze raz dziękuję :)
Sałatka była pyszna - bardzo mi smakowała. Któregoś dnia ją zrobię, jest idealna na lato dzięki swojemu orzeźwiającemu smakowi.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe spotkanie!
świetna sałatka. lubie takie połączenia.
OdpowiedzUsuńNam też było miło Was gościć.
OdpowiedzUsuńSałatka na upał jak znalazł. A osobiście papryczki z tej sałatki nie jem, tylko aromatyzuję nim ananasa i ogórka.
Ale niesamowite połączenie. Jeszcze nie smakowałam, a już jestem fanem. Ta papryczka zdecydowanie musi nadawać tego smaku, który lubię.
OdpowiedzUsuń