Burak liściowy z patelni jest daniem, którym zajadamy się z Kejti. Szybkie danie, doskonały dodatek do obiadów. Nasza babcia narzeka, że twarde, ale czy wszystko co jemy musi być konsystencji papki.
Dzisiejsza wersja przepisu tego dania to ta z użyciem buraka liściowego, ale można do tego mini dania wykorzystać też ogonki liściowe czy to zwykłego buraka czy też innych roślin. W podobny sposób robimy z Kejti szpinak (zwłaszcza ogonki liściowe) - wersja z sokiem pomarańczowym jest nie do pobicia.
Burak liściowy z patelni
ogonki buraka liściowego
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju/oliwy
sok z pół cytryny
sól
Ogonki liściowe buraka obrać podobnie jak obiera się rabarbar i pociąć na kawałki wielkości kęsa, młodsze ogonki wystarczy pokroić. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić pokrojony w plasterki czosnek, chwilę aromatyzować olej, wrzucić pokrojony w kawałki burak liściowy. Chwilę przesmażyć, posolić, przykryć i dusić pod przykryciem do uzyskania żądanej twardości (lubię wersję mocno chrupką). Zakwasić sokiem z cytryny. Podawać ciepłe.
Przepraszam za jakość zdjęcia - do moich mocno średnich zdjęć, doszedł jeszcze jeden element - brak umiejętności poprawnego wykorzystania sztucznego oświetlenia. Zdjęcia nie poprawię, obiekt fotografowany został już zjedzony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz